Witajcie!:) Jest biało, ja się cieszę:) jest to super sposób na zmianę z tego jesiennego bagienka. A ja tymczasem w chwili odpoczynku znalazłam moim zdaniem świetny materiał na korale, nie mogłam się powstrzymać i już są gotowe:) Miałam ambicje w weekend robić świeczki, ale skończyło się prawie niczym, skończyłam jedne korale i zrobiłam właśnie te "łąkowe" a potem trochę rozsądek się do mnie dobił i oprócz tysiaca innych rzeczy też wzięłam się za naukę..:P jak to brzmi w ogóle..
Jesteśmy już w radosnym czasie oczekiwania, mam tysiąc pomysłów na prezenty, dekoracje, robienie świeczek - no bo przecież to wprost pasuje na Świąteczny czas ale już czuje to ciśnienie i zagonienie, że zaraz zapomnę o tym co jest tak naprawdę ważne. Więc ile świeczek będzie, tyle będzie...:) a ja czekam na tą moc, która się w słabości doskonali. (por. 2 Kor 12,9b).
I dzielę się z Wami moimi wytworami, zapraszam do komentowania, bo czekam na Wasze uwagi:)
te w kwiatuszki są fajoskie!:) takie japońskie:) co to za materiał? a będziesz pamiętała żeby wziąć dla mnie na spotkanie książkę o dzierganiu na drutach?:D będę wdzięczna very very;)
OdpowiedzUsuńten w kwiaty super:) Podziwiam Twoj zapał, mnie śnieg i niby-świąteczne zabieganie tylko zniechęca do wszystkiego...
OdpowiedzUsuń