Witaj! \ Hello!

Witaj!

Zapraszam do mojego miejsca, gdzie dzielę się tym co tworzę, co mnie pasjonuje i inspiruje. Czuj się swobodnie i zaczerpnij ile chcesz. Zostaw ślad po sobie, komentuj, to będę mogła również odwiedzić Ciebie.

Welcome to my place where I share what I make, what fascinates and inspires me. Feel freely and take as much as you want. Leave a trace behind, comment, that I'll also be able to visit you.


wtorek, 13 września 2011

Wyniki Candy i inne drobiazgi:) / Candy results and other stuff:)

Witajcie, na poczatku dla niecierpliwych, fotorelacja z losowania zwycięzcy Candy:)



Szczęśliwą wylosowana proszę o maila z adresem na rita.pracownia@gmail.com a Wam serdecznie dziękuje za udział, za każde odwiedziny, komentarze i to że ze mną tu jesteście:)

Mam do oddania dwa drobiazgi. Szydełkową moherową różę i pachnacego lawendą aniołka - zawieszkę. Z wielką chęcią wymieniłabym sie za paczuszkę włóczek (starszych czy po prostu resztek, tego co wam może w domu zbywa, a u mnie bardzo mile widziane:)) Mogę cos jeszcze dorzucić, dogadamy się:) Z nadzieją czekam na chętną, kontakt: rita.pracownia@gmail.com.



I jako ostatnia pokażę Wam moją nowa lalę:) Dzinsowa spódniczka na szelkach, bluzeczka w kwiatuszki (taki materialik jak u Aniołka), granatowe buciki i oczywiście torebka :) Wszystkie ubranka są zdejmowne. Może ktos chciałby ją przygarnąć, 50 zł + 5 zł przesyłka.






Mam do Was pytanie, czy też macie dylematy za ile sprzedawać to co zrobiłyście? Wiadomo, że liczy się czas, materiały, włożone serce, często prowizja galerii.. Ale czasami może oczekuje się za dużo.. Sama nie wiem, ale takie zdanie usłyszałam o moich słoniach i misi z ostatniego posta.

Pozdrawiam słonecznie, dziekuję za ostatnie bardzo miłe słowa:*
Rita

21 komentarzy:

  1. Gratuluję wygranej i dziękuję za miła zabawę :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje dla zwycięzcy. Lala Piękna!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Rito, nasz kraj jest w kryzysie i dlatego każdy zwraca uwagę na cenę
    tak już niestety jest
    Ja osobiście uważam, że rękodzieło zawsze jest w modzie i jest unikalne, a to wiąże się z wysoką ceną
    Twoje prace są piękne, a wykonanie ich zajęło Ci pewnie dużo czasu, więc są warte tej ceny jaką sobie wymyślisz

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za zabawę no i serdeczne gratulacje dla Zwycięzcy:) tak, Basiu:) spotkałam się z bardzo różnymi reakcjami na ceny za moje wytworki...uczę się dopiero cenić własny wysiłek i pracę...jeśli ktoś nie chce, przecież nie musi kupować:) nie przejmuj się:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wygranej:)
    Z rękodziełem to tak już jest, że tworząc coś niepowtarzalnego wkładamy w to nie tylko pieniądze, ale również naszą pracę, serce...czy coś takiego można dobrze wycenić???
    Pozdrawiam cieplutko...
    PS Wspaniała lala:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje! Można pozazdrościć. Co do ceny to nie wydaje mi się wygórowana przecież w pracę wkładamy nie tylko materiał ale i naszą ciężką pracę

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za odwiedzinki u mnie i zapraszam na moje urodzinowe Candy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratki dla zwycięzcy
    Kochana - ceny za taką pracę są zawsze zbyt niskie
    Zapewniam ,że są osoby które cenią rękodzieło i nie marudzą,że jest drogo
    Przekonałam się o tym np. na ostatnich targach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoje prace są cudowne,a jeśli chodzi o cenę to mam dylemat cały czas ile powiedzieć,ale prócz materiału każda praca to jest czas troszkę skradziony rodzinie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje dla zwyciężczyni:-)
    co do włóczek napisałam na maila :-)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję zwyciężczyni, zazdroszczę troszeczkę, a co! :)

    Co do ceny - też zawsze mam dylemat, a jeszcze jak kto spyta, ile mnie kosztują materiały, to dostaję furii - bo nie o materiały chodzi, ale o pracę i czas. Nie przejmuj się, twoje szydełkowe twory są olśniewające i zasługują na każdą cenę!

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się ta laleczka.
    Jeżeli chodzi o Twoje pytanie. Nie jest łatwo wyceniać to co się samemu zrobiło. Wkład pracy, czas są bezcenne. Tylko ten potrafi docenić kto sam miał z tym do czynienia albo jest koneserem. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  13. oj ja to jestem jednak szczęściara:D DZIĘKUJĘ!!

    A propos cen - wkurzające w naszym kraju jest to, że o pieniądzach ludzie zwykle wstydzą się mówić, a jeśli już to mówią o nich często skąpcy, i tak udziela się to normalnym ludziom. Przynajmniej ja tak obserwuję;/ Materiały to duży pikuś przy pracy, cierpliwości, pomysłowości! Nie miej takich dylematów, bo to co tworzysz to, jak tak patrzę, kawał cudów ;D

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj, piękna lala, tylko troszkę mi przypomniała o powrocie na uczelnię... ;)
    Rita, jeśli ktoś docenia Twoje prace, włożone serce, czas i nerwy, to zrozumie też i cenę, jaką wyznaczyłaś, a więc zaufaj swojej cenowej intuicji!

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapraszam na mojego bloga po wyróżenienie

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja także zapraszam po wyróżnienie... mam nadzieję, że tu jeszcze zaglądasz, co? I że nic złego się nie dzieje.

    OdpowiedzUsuń
  18. witam, to moje pierwsze kroki na blogu...ale bardzo mi się podoba.Świetna stronka i piękne prace. zapraszam również do siebie :)
    http://pretty-pretty-doll.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastyczne robisz rzeczy. Lala jest super! Ile ma 'wzrostu'? Jak tylko przydarzy się okazja rozważę przygarnięcie któregoś z Twoich dzieł :)
    Ja na razie nie sprzedaję swoich wyrobów, nie wiem jak je wycenić. Materiały może i nie są drogie, ale pomysł, włożona praca... ciężko to wycenić.
    Zazdroszczę talentu!
    pozdrawiam
    krutka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za dobre słowo :)